Zwierzątko
  • Reads 19
  • Votes 1
  • Parts 1
  • Reads 19
  • Votes 1
  • Parts 1
Ongoing, First published Apr 10, 2017
- Co ty możesz wiedzieć o tym jak cierpię? Nigdy nie miałaś raka.

- Daj spokój. Potraktuj to jak głupie zwierzątko...

***

Sama nie wiem dlaczego mnie natchnęło na napisanie takiego opowoadania.

Zachęcam do czytania. :)

Początek: 10/04/2k17
All Rights Reserved
Table of contents

1 part

Sign up to add Zwierzątko to your library and receive updates
or
#421pomoc
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Boys Don't Cry cover
bad addicted (to you) [HyunLix] cover
Ocean eyes | Héctor Fort cover
Green light || Lloyd Garmadon || cover
Mafia| Minsung  cover
Hailie Monet x Adrien Santan cover
Obserwator cover
It has always been you / JJ Maybank cover
Saga Mistrzów  cover
Frozen Hearts I,II &III| Bucky Barnes cover

Boys Don't Cry

72 parts Ongoing

"-A więc zwiałeś?- rzucił milioner, posyłając chłopcu oskarżycielskie spojrzenie, którego ten nie mógł zobaczyć. Peter znów wzruszył ramionami, zaciskając usta- jesteś tu sam?- spytał Tony. Uznał milczenie młodszego za odpowiedź twierdzącą- a to? To twoje?- wskazał na laptop. Brunet kiwnął niepewnie głową. Czarnowłosy przez chwilę wpatrywał się w chłopca w oniemieniu. Laptop należał do niego. Laptop, z którego ktoś obrabował banki z kilkudziesięciu tysięcy dolarów, włamał się do bazy Tarczy i napisał obraźliwe maile do dyrektora największej organizacji antyprzestępczej na świecie, należał do czternastoletniego chłopca. -Ukradłeś go- oznajmił bezceremonialnie milioner. -Nie!- warknął natychmiast Peter. Tony zaśmiał się cynicznie, kręcąc głową. -Pakuj się- rozkazał, odsuwając się od rzeczy chłopca. -Niby dlaczego?- rzucił chłopiec, splatając ręce na klatce piersiowej. Tony wypuścił głośno powietrze. -Pakuj się, albo to wszystko tu zostaje. Bo ty na pewno nie możesz tu zostać. I nie dyskutuj- powiedział, gdy zobaczył, jak młodszy otwiera usta- oboje wiemy, że nie masz ze mną szans."