Odnaleziona Lekkość
  • Reads 37,433
  • Votes 1,559
  • Parts 12
  • Reads 37,433
  • Votes 1,559
  • Parts 12
Ongoing, First published Apr 12, 2017
Ginni powoli staję się bliższa Harremu, zostają przyjaciółmi, a co dalej?

Autor: LoVeRoSe15
https://www.fanfiction.net/s/11946401/1/Odnaleziona-lekko%C5%9B%C4%87

Opowieść nie jest moją, ja ją tylko publicznie udostępniam.
All Rights Reserved
Sign up to add Odnaleziona Lekkość to your library and receive updates
or
#42nauka
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Twoje Serce - Newron cover
Newron333 cover
Obserwator cover
Pod Sztandarem Wroga || NEWRON ( Nexe x Ewron)  cover
♡~001x456~♡ cover
Often | Héctor Fort  cover
Te quiero más que a la vida | Lamine Yamal cover
bad addicted (to you) [HyunLix] cover
syzyf | newron cover
Two of Us [Thangyu 230 x 124] cover

Twoje Serce - Newron

36 parts Ongoing

- Co jest kurwa ze mną nie tak?- pytał rozpaczliwie sam siebie łapiąc się za głowę. Nie wiedział co się dzieje. Nie wiedział, gdzie obecnie jest. Wszystko wydawało się inne, wręcz mroczne - Dlaczego ja to mam, co się dzieje. Co kurwa ten jebany Natan mi zrobił? - panikował rozglądając się rozpaczliwie po pomieszczeniu. Wszystko było fioletowe. Nie wyglądało na to, że dalej był w swojej bezpiecznej komnacie. Miejsce w którym obecnie się znajdował przypominało grobowiec.Wielki, zimny, pełen pochodni płonących niebieskim płomieniem. Na samym jego środku był wielki, odwrócony krzyż nad którym unosił się jakiś człowiek. Wyglądał na złego maga, lub czarnoksiężnika. Ewron przełknął ślinę starając się przekonać samego siebie, że to wszystko co właśnie się działo, było tylko snem - To nie tylko sen - przemówił głos - Zostałeś wybrany, a ja jeszcze po ciebie wrócę Lordzie - zakończyła tajemnicza postać, po czym szybko podleciała do Ewrona, który krzyknął i zakrył oczy, licząc, że w ten sposób postać zniknie. Gdy je ponownie otworzył był w swojej tajemniczej komnacie, totalnie nie rozumiejąc co właśnie się stało. Był pewien jednej rzeczy. Znajdował się w wielkim zagrożeniu i cholernie bał się tego co miało wydarzyć się dalej...