Udręki Asasynów
  • Reads 17,012
  • Votes 1,975
  • Parts 28
  • Reads 17,012
  • Votes 1,975
  • Parts 28
Ongoing, First published Apr 13, 2017
Niby normalny dzień, niby taki jak zwykle, aż NAGLE pojawia się problem racji Assassin's Creed i jako fan musisz go dzielnie znieść. Udręki obejmują niezrozumienie przez innych ludzi ("Bożeee, wiesz, że to wszystko fikcja i nigdy nie znajdziesz Fragmentu Edenu?"), nieprzystosowanie infrastruktury Twojej miejscowości do asasyńskich akrobacji i brak czasu na granie w gry, czytanie książek Oliviera Bowdena, pisanie fanfika na Wattpadzie (oczywiście o AC) i wyszukiwanie nowych gadżetów równocześnie.
All Rights Reserved
Sign up to add Udręki Asasynów to your library and receive updates
or
#24assassinscreed
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Boys Don't Cry cover
Obserwator cover
Now I live on Billboard | Pablo Gavi cover
𝓘𝓵 𝓶𝓲𝓸 𝓬𝓪𝓵𝑙𝓬𝓲𝓪𝓽𝓸𝓻𝓮 || Kacper Urbański  cover
Mafia| Minsung  cover
It has always been you / JJ Maybank cover
HIS LAW || Zayn Malik cover
Harry Potter i Przekleństwo Salazara cover
Notas en español cover
Saga Mistrzów  cover

Boys Don't Cry

74 parts Ongoing

"-A więc zwiałeś?- rzucił milioner, posyłając chłopcu oskarżycielskie spojrzenie, którego ten nie mógł zobaczyć. Peter znów wzruszył ramionami, zaciskając usta- jesteś tu sam?- spytał Tony. Uznał milczenie młodszego za odpowiedź twierdzącą- a to? To twoje?- wskazał na laptop. Brunet kiwnął niepewnie głową. Czarnowłosy przez chwilę wpatrywał się w chłopca w oniemieniu. Laptop należał do niego. Laptop, z którego ktoś obrabował banki z kilkudziesięciu tysięcy dolarów, włamał się do bazy Tarczy i napisał obraźliwe maile do dyrektora największej organizacji antyprzestępczej na świecie, należał do czternastoletniego chłopca. -Ukradłeś go- oznajmił bezceremonialnie milioner. -Nie!- warknął natychmiast Peter. Tony zaśmiał się cynicznie, kręcąc głową. -Pakuj się- rozkazał, odsuwając się od rzeczy chłopca. -Niby dlaczego?- rzucił chłopiec, splatając ręce na klatce piersiowej. Tony wypuścił głośno powietrze. -Pakuj się, albo to wszystko tu zostaje. Bo ty na pewno nie możesz tu zostać. I nie dyskutuj- powiedział, gdy zobaczył, jak młodszy otwiera usta- oboje wiemy, że nie masz ze mną szans."