- Jesteś pewien, że dasz radę prowadzić? - spytałam, gdy wrzucił przedni bieg i zaczął wyjeżdżać na ulicę.
- Niby, czemu miałbym nie dać rady? - parsknął.
- Bo śmierdzi od ciebie wiskey na kilometr, od co - powiedziałam zdenerwowana, zapinając pas. Jeśli spowoduje wypadek, nie chcę jeszcze umierać.
- Skarbie, nie takie rzeczy robiłem, poza tym czuję się świetnie! - powiedział, a ja skrzywiłam się, kiedy omal nie wjechał w kubeł na śmieci.
- Jasne! Ja w odróżnieniu od ciebie mam jakikolwiek plan na przyszłość i chce żyć - jęknęłam.- Poza tym... Nie jestem twoim skarbem!
- Ale chciałabyś być, przyznaj? - uśmiechnął się do mnie łobuzersko.
- Nie - gdyby spytał mnie o to samo godzinę wcześniej, musiałabym kłamać.
----------------------------------------------------------------------------------
Praca bierze udział w konkursie literackim "Pióro2018"
- Jesteś taka wkurwiająca. - Rzekł tym swoim uwodzicielskim tonem, oblizując przy tym swoje usta. Piękne, malinowe usta, których nigdy nie spodziewałam się, że kiedykolwiek zapragnę.
- To dlaczego trzymasz mnie w ten sposób? - Zadałam pytanie, które nurtowało mnie odkąd znaleźliśmy się w takiej pozycji, która była nietypowa dla naszej dwójki. Dwójki ludzi, którzy są dla siebie jak dwa przeciwne żywioły.
- Bo jesteś moja.
-----------------------------
Jest to moja pierwsza książka, więc staram się najbardziej jak mogę żeby była idealna. Taka jaką ja zawsze chciałam przeczytać.
Zawiera sceny 18+, samookaleczanie.
Nie zgadzam się na kopiowanie.
Miłego czytania niuńki<3
1 w #enemy 1 5.12.2024
1 w #enemies 1 18.12.2024
1 w #relationship 27.12.2024