[...] "- Dziś gdy byłam w pracy poznałam nową osobę której będę pomagać. - Ooo ! kto to taki ? Zapytała mam z ciekawością. - To Lisa. Ma 4 latka. Po tych słowach łzy popłynęły po moich policzkach a głos uwięzł w gardle. Wzięłam głęboki oddech i mówiłam dalej. - Urodziła się chora i bez rączek. Został jej ok. miesiąc. Gdy jej rodzice dowiedzieli się iż ich córka jest chora zostawili ją w szpitalu a oni uciekali i nigdy więcej się nie pokazali. Po prostu się jej wyrzekli. Gdy dziś wychodziłam od niej ona mnie zawołała. Jej ogromne błękitne oczy patrzyły na mnie smutno. A po chwili powiedziała " Jakie to uczucie przytulać ukochaną osobę? Ja nigdy nie miałam kogoś takiego. Ale nawet gdybym miała to i tak nie mogła bym jej przytulić. Już niedługo umrę, doskonale o tym wiem. Proszę powiedz mi jak to jest ? " Łzy natychmiast zalały moją delikatną twarz. [...] "