[Ostatnie dni na świecie] - Roleplay story

-Aya...Poczekaj! - próbowała mnie zatrzymać, myśląc pewnie, że to przez nią uciekłam.
-Nie ważne. - spojrzałam na zegarek i się wystraszyłam. Dół mnie potrzebuje. -Na razie Wam.. - rzuciłam na odchodne i wyszłam wolnym krokiem z budynku. Zapomniałam, że tam czas inaczej płynie, więc się nie śpieszyłam. Odeszłam z dala od budowli i otworzyłam portal do zaświatów. Rozejrzałam się jeszcze po okolicy, spędzając na oglądaniu otoczenia parę dobrych minut. Zaśmiałam się cicho i powiedziałam świaru głośne 'Dowidzenia!', po czym zniknęłam z powierzchi ziemii.