Wypadek, w którym uczestniczyła Amy, był dla niej bolesnym zderzeniem z rzeczywistością. Wcześniej mająca wszystko dziewczyna, zmieniła się w cichą mieszkankę szpitala. Któregoś dnia prosi ojca o towarzystwo, aby nie odczuwać wiecznie tej samej pustki. Nie spodziewa się, że jej ,,przyjaciel" stanie się jej przekleństwem. Gilbert jest perkusistą w znanej kapeli, która przeżywa swoje dni chwały. Nie jest on zachwycony prośbą swojego starego przyjaciela, gdy ten chce aby zaopiekował się jego chorą córką. Gilbertowi nie uśmiecha się tracenie cennego czasu, który mógłby poświęcić na próby, na niańczenie jakiejś niepełnosprawnej nastolatki. Ani ona, ani on nie uświadamiają sobie jakie wydarzenia na nich spadną podczas ich wymuszonej znajomości. ○ Mogą występować wulgaryzmy. Jeśli poczujesz się przez to dotknięty, nie krępuj się wyjść. ○ Pomysł w pełni mój. Nie kopiuj!