Inspiracje: "Zemsta" A. Fredro & "Romeo i Julia" W. Szekspira
Sehun to żywiołowy dziewiętnastolatek, który już od czasów gimnazjum miał wpajane przez swojego ojca, że ludziom nie można ufać, a o własne życie trzeba umieć zawalczyć. Jako syn gangstera, dostaje za zadanie porwać potomka rodziny Huang, którego ojciec był policjantem, na dodatek bardzo dobrym w swoim fachu, który zawsze potrafił pokrzyżować plany ojca Sehuna. Jednak, Sehun i jego przyjaciel, Baekhyun, jako delikatne fajtłapy, zamiast porwać Huanga Zitao, myśleli, że policjant Huang ma tylko jednego syna, tym samym umyślnie porywając nie tą osobę, co potrzeba. Bo kto mógłby wiedzieć, że tej nocy do syna pana Huanga przyjdzie jego przyjaciel, Lu Han?
W brutalnym świecie gry, gdzie każdy jest tylko numerem, 456 i 001 odkrywają, że nawet wśród chaosu i śmierci mogą narodzić się więzi, które zmieniają wszystko. Czy w miejscu, gdzie zaufanie jest luksusem, a każdy krok może być ostatnim, znajdzie się miejsce na coś więcej niż przetrwanie?
‼️ pamiętajcie.. to fanfik. Nie bierzcie wszystkiego na poważnie. I przede wszystkim nie porównujcie tego do dokładnych wydarzeń i postaci z serialu. Imiona także mogą sie nie pokrywać z rzeczywistymi
for fun... zapraszam!!‼️