Uderzenie w policzek było takim zaskoczeniem, że aż krzyknęła, otwierając oczy z przerażenia. Nie zdążyła wyjść z szoku, kiedy złapał ją za włosy i siłą zmusił ją, by klęknęła. - Jesteś moją własnością, rozumiesz?! Moją suką - powiedział ze złością - i będziesz robiła to, co ja ci każę. Po twarzy popłynęły jej łzy, jednak poczuła, że uczucie, które ją przepełnia to nie tylko strach, lecz także podniecenie, które lepko poczuła na swoim udzie.All Rights Reserved