Jest 1980 rok. Axl Rose, a wtedy jeszcze William Bailey był idealnym przykładem na to jak narkotyki potrafią ściągnąć młodego człowieka na sam dół. Jednak pojawiło się tak zwane światełko w tunelu, gdy w jego życiu pojawiła się pewna dziewczyna. Chciała za wszelką cenę mu pomóc, chciała pokazać mu właściwą drogę.