(Shadensen) Szejden - Będę czekać (1)

Akcja odgrywa się w nieznanym lecz dawnym czasie , nie prehistoryka ale jednocześnie też i nie przyszłość ani teraźniejszość . Szejden pochodzi z rodziny królewskiej , ma 2 starszych braci (Talik i Kelo) którzy nie są ludźmi (tak samo jak on) lecz gatunkiem zwierzęcia , hybrydą wielu i nikt nie wie dokładnie skąd się to wzięło. Na tym świecie istnieje też magia chodź od niedawna , bo dopiero odkąd pojawili się tak zwani "pradawni". Na tym świecie żyją też ludzie z czego wielu z nich myśli że są po prostu wariatami ale nie wchodzą sobie w drogę , każdy ma granice swojego królestwa i nikt sobie nie przeszkadza . Jednak gdy król i ojciec 3 synów - Medard czuł że jego życie niedługo dobiegnie końca postanowił oddać komuś swój tron , 2 mniejsze królestwa należące do niego przekaże 2 synom , a największe przekaże synowi który jako pierwszy odkryje i opanuje swoją moc . Ale największe komplikacje dzieją się dopiero później gdy są już dorośli , największe kłopoty ma Szejden który przez to stracił prawie wszystko . Przez czyjąś zazdrość mieszka teraz w ruinach swojego dawnego domu , odmieniony kompletnie gdyż wygląda jak potwor , szkielet z którego wydobywa się ogień i kapie z pyska magma . Nie chciał tego ale musiał by uratować to co dla niego było najważniejsze , teraz tam czeka aż przyjdzie czas na jego powrót.