Dawno, dawno temu
Gdy świat wyglądał jeszcze zupełnie inaczej, na świecie istniało czterech jeźdźców.
Trzech rozjechało się po świecie, znajdując dla siebie miejsce, z dala od swojego przeznaczenia, jednak jedna z nich, wprost urodzona do swojej roli, pełniła przeznaczoną dla siebie funkcje.
Brutalnie piękna, posiadająca przeszywające, czarne jak otchłań oczy i wrodzoną pogardę do wszystkiego co żyje, a nawet do tego co już dawno swoje życie utraciło.
Śmierć była tak potężna, że jedna myśl wystarczyła aby skończyć czyjeś życie, w sumie właśnie tylko po to się urodziła.
Miała po cichu likwidować wskazane cele na żądanie piekła, nie zadając żadnych pytań.
Do czasu gdy spotkała kogoś kogo nie mogła zabić.
Soulless - Bezduszna