Minął ponad rok odkąd jasna strona wygrała wojnę o Hogwart. Wydawać by się mogło, że wszystko wróciło do normy a nawet w niektórych przypadkach uległo znacznej poprawie. Tylko stosunki między Ślizgonami a Gryffonami pozostawały niezmienne Większość ocalałych szóstkoklasistów nie wróciło po bitwie do Hogwartu,ale przecież ona nie mogłaby sobie tak łatwo odpuścić i miała zamiar jak najlepiej wykorzystać ostatni rok nauki w tym wspaniałym miejscu. Hermiona Granger, była Gryfonką z zasadami i nie zamierzała ich łamać, nawet jeśli miałby jej w tym przeszkadzać pewien znienawidzony wychowanek z domu węża, Draco Malfoy, ale za to on również nie zamierzał dać za wygraną. Ona jest tylko zwykłą przebrzydłą Szlamą, a on... Nędznym małym karaluchem. Właśnie tak oboje się postrzegają, ale co dalej? Gdy los karze im połączyć siły? Nic nie jest w stanie pojednać tych dwoje bo ich charaktery są niemal identyczne. Czy ich zacięcie może doprowadzić do tragedii? A może jednak wyniknie z tego coś dobrego? *** Okładkę wykonała : AgaS223 Zapraszam serdecznie do czytania Not_allotted