(W trakcie poprawek: odświeżam, redaguję i przebudowuję rozdziały). Wyprawa na Głębokie Ścieżki miała rozwiązać wszystkie problemy, tymczasem sprawy coraz bardziej się komplikują. Życie szlachcianki nie było szczytem jej marzeń, dlatego Liliana Hawke nieświadomie zagłębia się w sprawy miasta Kirkwall, które coraz bardziej zawiązuje sobie pętlę wokół szyi. Coraz większa odpowiedzialność. Coraz więcej krwi na jej rękach. Czy to wszystko na pewno jest w słusznej sprawie? „- To się zdarza, w tej branży śmierć jest na porządku dziennym. Zresztą chyba jak w każdej w tym przeklętym mieście. Z tym że czasem oni giną, a czasem my. Mimo wszystko oni częściej(...)". Jakby tego było mało, jej myśli wciąż krążą wokół tajemniczego elfa, na którego Izabela patrzy z coraz większą ochotą. Czy to już czas stawić czoła własnym uczuciom? Jakie w tym wszystkim należy podjąć decyzje? I co tak naprawdę jest odpowiednim wyborem w świecie, w którym wszyscy mają rację, a zarazem nikt? ____________________________ Romans, akcja i szczypta humoru w roli tak dobrze nam znanych postaci z Dragon Age 2. :) Grafika z okładki znaleziona pod tym linkiem: https://wifihunters.tumblr.com/post/125686258409