Biegła. Coraz szybciej i szybciej. Wiedziała, że to nic nie da, ale nie umiała się z tym pogodzić. Poczuła jak łapie ją za ramiona, a ona upada na ziemię. Odezwał się w niej instynkt. Pochylał się nad nią z nożem, ale ona była szybsza, wyciągnęła pistolet, który cały czas kurczowo ściskała w dłoni i wycelowała. Jeden, krótki impuls. Strzał. Odgłos ciała, które bezwładnie uderza o ziemię. Cisza. #80 w kategorii tajemnica/thriller 24.05.2017 ------------------------------------------ Witajcie! Jest to moje pierwsze opowiadanie tego typu i pierwsze opowiadanie na Wattpadzie. Chętnie przyjmuję wszelką krytykę (uzasadnioną), ale mam nadzieję, że będą też tacy którzy docenią moją pracę i wyobraźnię. Serdecznie zapraszam do czytania! Mesmissa c;