Story cover for Sophie | M.D. | E.S. | by Madergo
Sophie | M.D. | E.S. |
  • WpView
    Reads 10,660
  • WpVote
    Votes 501
  • WpPart
    Parts 52
  • WpView
    Reads 10,660
  • WpVote
    Votes 501
  • WpPart
    Parts 52
Ongoing, First published May 08, 2017
- Powtórz to. - Matthew patrzył na Sophie z iskierkami w oczach.

Sophie od razu zrozumiała co chodzi po głowie szatyna, więc przyciągnęła go do siebie i wprost do jego ucha, szepnęła.

- Tęskniłam za tobą Matt. - Odsuwając się musnęła ustami jego policzek.

- Oszaleje przez ciebie.

Uśmiechnął się do niej chłopak, wodzony przez dziewczynę, która dopiero po chwili uświadomiła sobie jak odważny, na nią, czyn zrobiła i niczym oparzona uciekła przed chłopakiem do salonu.

- Sophie. - Matthew złapał ją za nadgarstek i przyciągnął do siebie, zanim całkiem zniknęła w innym pomieszczeniu.

- Już nie musisz się przede mną ukrywać. Chcę to usłyszeć od ciebie. Chcę wiedzieć jak na ciebie działam. - Powiedział chrapliwym głosem.

- Oh, zamknij się. Możemy zająć czymś innym twoje usta.
All Rights Reserved
Table of contents
Sign up to add Sophie | M.D. | E.S. | to your library and receive updates
or
#6daddario
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
ZASADY PANA WESTONA cover
Do Zobaczenia Anastazjo. +18 [ZAKOŃCZONE] cover
Behind Your Eyes cover
Szept milczącego ptaka (tom I i II) 18+ cover
Ice Shards | +16 cover
SET LIFE #1 [ZOSTANIE WYDANE] cover
Dzień, w którym odeszłaś cover
Discover me [+18] cover
Love in Every Crumble [zostanie wydane] cover
Bezpieczna opcja cover

ZASADY PANA WESTONA

70 parts Ongoing

Romans biurowy z motywem różnicy wieku. On i ja jesteśmy niczym dzień i noc. I w naszym przypadku lepiej, żeby nie doszło do zaćmień... Sin zdobył już wszystko. Czegokolwiek zapragnie, zaraz staje się jego. Stanowisko prezesa w jednej z najbardziej znanych agencji reklamowych w Nowym Jorku, miliony dolarów na koncie, okładki biznesowych czasopism, drogie samochody, wielkie domy i oczywiście kobiety rzucające mu do stóp swoje serca, godność oraz bieliznę. To wkurzające. Może i wygląda, jak cholerny oddychający seks w garniturze od Gabbany, ale ten facet ma najgorszy charakter na ziemi. Jest arogancki, kapryśny, wredny i zimniejszy niż lodowce Arktyki. A teraz ma zostać moim szefem. Muszę spełniać jego najdziwniejsze polecenia i skakać wokół niego niczym tresowana wiewiórka, jednak ja nie poddaję się tak łatwo. Całe swoje dotychczasowe życie spędziłam na Bronxie otoczona ludźmi, których lepiej nie spotkać w ciemnej uliczce. Wiem, jak walczyć o przerwanie. I wiem, że zawsze można znaleźć sposób, by zwyciężyć. A więc szach Panie Weston, niech Cię pochłonie to piekło, z którego na pewno wypełzłeś.