Człowieczek poszedł, poszedł w to życie całym sobą tak, jak umiał. Poszedł w to życie człowieczek z lękami, z lękami niesłychanymi i wszechogarniającymi. Poszedł w iluzje i zaprzeczenia. Poszedł prosto w matnie, będąc pewny, że innej drogi nie ma. I zmierzał przepotwornie w nią, by w końcu dotrzeć do kresu.All Rights Reserved