- Dokąd się wybierasz? - Tej chrypy nie da się porównać z żadnym innym dźwiękiem. Można to opisać jako strumień płynnej czekolady. - Jak najdalej od Ciebie. - Mój głos drży, za co się nienawidzę. Łapię za klamkę drzwi. Nie ustępuje. Zamknięte. Kurwa. Opieram czoło o drewno, godząc się z przegraną. - Nigdy mi nie uciekniesz. Dobrze o tym wiesz. - Słyszę jak przybliża się do mnie i staje tuż za moimi plecami. Czuję jego ciepło przy swoim ciele. Dreszcze rozchodzą się wzdłuż mojego kręgosłupa. Nienawidzę się za to, jak na niego reaguję. - Tak ci się wydaje? - Zmuszam się do wydania jakiegokolwiek dźwięku. Nagle owiewa mnie leciutki powiew, wystarczający, żebym go poczuła. - Ja to wiem. - Szepcze mi do ucha, powodując, że powietrze uchodzi mi z płuc. Dwie zupełnie odmienne osoby, które nie powinny były się nigdy spotkać. Los chciał inaczej. Wchodzisz do gry? 》》 +18 《《 #1 - romance #1 - dla młodzieży #1 - dla dorosłych