Ja właściwie nigdy nie chciałam umierać. Bałam się śmierci w każdej postaci - już ta naturalna powodowała u mnie dreszcze, a gdy słyszałam o jakiś torturach lub, co gorsza, eksperymentach na ludziach, ze strachu miałam ochotę wymiotować. Mdlałam na myśl, że mogłabym zabić. Wiecie, jaki jest paradoks mojej historii? Że to właśnie chęć mordu wstrzymała we mnie czynności życiowe i sprawiła, że nie podałam się. Musiałam przezwyciężyć swój lęk i zawalczyć o własne życie, nawet jeśli jego ceną było życie innego człowieka.
Praca bierze udział w konkursie literackim "Splątane nici"
Opublikowano: 16.5.2017r.
Dwudziestoletnia Sophia Lee, studentka pierwszego roku architektury, podejmuje decyzję o zmianie uczelni i powrocie do rodzinnego miasta, gdzie planuje kontynuować studia i rozpocząć praktyki. Po burzliwej kłótni z rodzicami wychodzi, by przewietrzyć myśli. Spacer prowadzi ją do niespodziewanego spotkania z tajemniczym mężczyzną.
Czy los splecie ich drogi?
Czy Sophia, która dopiero buduje swoje miejsce w świecie, pozwoli sobie na otwarcie serca?
Czy ten nieoczekiwany mężczyzna okaże się kimś więcej niż tylko chwilowym towarzyszem?