„Skrzydła ognia" to saga stworzona przez Tui T. Sutherland. W opowiadaniu mogą pojawić się postaci kanoniczne, jednak nie będą one miały zbyt znaczącej roli.
Rysunek na okładce NIE JEST wykonany przeze mnie. Znalazłam go w internecie, wpisując "Skywing fanart".
•
Nieboskrzydły Blask, wnuk samej Karmazyn, nie może wychowywać się w podniebnym pałacu. Ze względu na dość kontrowersyjną przeszłość swojej babci i on, i jego rodzice nie są mile widziani w Królestwie Nieba. Po wielu groźbach i namowach, królowa Bijou zgadza się jedynie przyjąć Karmazyn jako swoją poddaną, prosząc jednak, by reszta jej rodziny trzymała się od spraw władczyni najdalej jak to możliwe.
Blask nie może uwierzyć w to, jak słabe są wszystkie smoki, które go otaczają - jego rodzice nie próbują walczyć o miejsce w królestwie, zachowując się tak, jakby zupełnie nie mieli godności, a babcia nie jest nawet w najmniejszym stopniu zainteresowana pokonaniem aktualnej królowej i zajęciem jej miejsca.
Gdyby to Blask był na miejscu Karmazyn, wykorzystałby taką szansę... Może właśnie w tym tkwi problem? Może on jako jedyny jest na tyle odważny?
Plany Nieboskrzydłego o przejęciu władzy krzyżuje list z zaproszeniem do Akademii Jadeitowej Góry. Blask nie ma w tej sprawie nic do powiedzenia, ponieważ i jego matka, i babcia uważają, że smok koniecznie musi się tam udać, by poznać rówieśników z innych plemion.
On jednak nie zamierza się poddać. Jest w końcu księciem nieba i nic go nie powstrzyma.
"- SIEMA NEXE o kurwa jak ty wyglądasz - wykrzyczał mi w twarz Ewron. Musiałem przymknąć oczy ponieważ od tego hałasu jeszcze bardziej zabolała mnie głowa. Nie sądziłem że tu przyjdzie. O tej godzinie. Dwa kilometry. I w dodatku porzuci streama.
- Też miło cię widzieć - uśmiechnąłem się blado i podniosłem lekko głowę by spojrzeć w oczy chłopaka"