Story cover for Pierwsza Zasada Miłości ¦Remus Lupin¦ by Kolorowa_Kredka
Pierwsza Zasada Miłości ¦Remus Lupin¦
  • WpView
    Reads 4,984
  • WpVote
    Votes 290
  • WpPart
    Parts 12
  • WpView
    Reads 4,984
  • WpVote
    Votes 290
  • WpPart
    Parts 12
Ongoing, First published May 24, 2017
"Życie to nie bajka, a ja nie jestem piep*oną księżniczką skarbie. " 
"Każdy ma tajemnice i powinno się to uszanować. " 
" Ta magia jest potężna, i tylko potężni potrafią jej użyć." 



Proszę o wyrozumiałość to moja pierwsza książka. 
Pozdrowienia Kolorowa_kredka😆😊
All Rights Reserved
Sign up to add Pierwsza Zasada Miłości ¦Remus Lupin¦ to your library and receive updates
or
#537huncwoci
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Akademia demonów. Przeklęte serca cover
Miecz Głębin cover
Mroczny czas 18+  cover
Miłość nie wybiera // DRESSCODE cover
Nie tylko Harry Potter... |TWO PARTS| cover
Przebudzenie  cover
Instagram 2 ~ Drarry cover
Z piasku i kryształu cover
WSZYSTKIE NASZE BLIZNY cover
Mission: Royal Competition cover

Akademia demonów. Przeklęte serca

27 parts Ongoing

Amara nigdy nie była zwyczajną dziewczyną - choć przez osiemnaście lat wmawiano jej, że jest nikim. Prawda, która wychodzi na jaw, jest gorsza niż koszmar: jest półkrwi, córką łowczyni demonów i samego Władcy Cienia, najpotężniejszego z potworów. Ukrywana przez całe życie, teraz musi zmierzyć się z dziedzictwem, przed którym nie ma ucieczki. Jedynym miejscem, gdzie może przetrwać, jest Akademia Demonów - szkoła, do której trafiają tylko czystokrwiści. Akademia pełna rywalizacji, intryg i rytuałów, gdzie każdy błąd może kosztować życie. Akademia, której dyrektorem jest jej własny ojciec. Tam Amara poznaje prawdę o swojej mocy... i o rytuale przeklętych serc, który wiąże jej los z Ravenorem - aroganckim, niebezpiecznym księciem demonów. Ich więź balansuje między nienawiścią a pożądaniem, a każdy pocałunek może być równie zabójczy jak ostrze. Czy dziewczyna, która nigdy nie znała swojego miejsca, odnajdzie je wśród demonów? A może stanie się przekleństwem, którego obawiają się oba światy?