Znacie opowieść o małej, 9-letniej Ib? Dziewczyna, która przeżyła historię swojego życia. Muzeum, obrazy, krew i Gary. Życie zależne od jednej, małej, czerwonej róży. Wszystko wróciło do normy. Nie chodzi mi o szczęśliwe zakończenie tej historii. Jest jedna osoba, która nigdy nie zaznała czegoś takiego jak "Happy End". Mary. Dziewczyna z obrazu. Długie blond loki i zielona suknia. Ten kto poznał tę historię zna Mery od tej gorszej strony. Psychopatyczna dziewczyna z obrazu, która chciała zabić Ib i Gary'ego. Zastanawialiście się kiedyś, dlaczego chciała zniszczyć życie innych w zamian za swoje dobro? Jak znalazła się poza obrazem? Skąd w ogóle wzięła się w obrazie. Może drugie dno tej historii, nie jest tak szczęśliwe, jak zakończenie... ♠Okładka robiona samodzielnie♥
5 parts