" Delikatnie zjechał ręką na mój policzek i popatrzył mi w oczy. - Kocham cię Mika... - powiedział. Zapadła cisza, której tak nie lubię. - A ty...? - doczekiwał się odpowiedzi. - Ehhh... a ja nadal sądzę że to nie jest dobry pomysł. Ashton my się wogóle nie znamy. To nie wypali - odwróciłam się, zdejmując jego rękę z mojego policzka. Zdążyłam zrobić jeden krok, zanim nie poczułam uścisku na moim nadgarstku i mocnego pociągnięcia w tył. Zanim się zorientowałam stałam twarzą w twarz z Ashtonem. Chłopakiem, którego pragną wszystkie dziewczyny ze szkoły. Co mnie jednak zatrzymywało? - Ash... - wypaliłam, chcąc się uwolnić. - Oj, zamknij się już - to mówiąc wpił się w moje usta. Całował tak przyjemnie, że chcąc, nie chcąc oddałam gest. Całowaliśmy się długo, nie wiem ile dokładnie. Było mi przy nim tak dobrze. Dlaczego więc mam obawy? " ~ Mam nadzieję, że fragment z książki was zaciekawił i będziecie mieli ochotę wpaść. Zapraszam serdecznie i zachęcam do komentowania i gwiazdkowania! ^•^