30 letnia Adrianna wylądowała właśnie w centrum Kolumbii. Zakochana w Ameryce południowej, w hiszpańskim i po łódzkiej filmówce, przyleciała odebrać nagrodę za scenariusz do teledysku rodzimej gwiazdy muzyki latino, jaką miało być asystowanie przy jego kręceniu. Do tej pory utrzymywała się z całkiem nieżle płatnych scenariuszy do reklam, ale miała o wiele większe ambicje. Chciała połączyć pasję scenarzystki z marzeniami o pełnometrażowym filmie. Póki co nie liczyła na więcej niż nowe doświadczenie, niezapomniane wspomnienia i kolejny wpis w obszernym cv. I co się dzieje w takich momentach? Zwala się na głowę miłość... KOCHANE - pomijam parytety płciowe do momentu pojawienia się TU jakiegoś Faceta :-) Wrzucam Wam jesienny antydepresant. To krótki oddech przed powrotem do historii Martina i Meg. Sądzę jednak, że ciekawy:-) Udanej zabawy;-***