Trzy dni z gimbazą

Klasa gimbazjalna wyjechała na trzydniową wycieczkę do Wrocławia. Po powrocie facetka od polskiego kazała uczniom napisać swoją opinię na temat wyjazdu dając pełną dowolność w kwestii formy i używania gwary.
Oczywiście nie mogło zabraknąć jakiegoś śmieszka (czyt. mnie), który stwierdził, że napisanie tego w formie satyry będzie o wiele zabawniejsze.

Poniższy tekst jest efektem mojej godzinnej pracy. Powstał wyłącznie w celach humorystycznych (i szkolnych). Oparty na faktach. Nie ma na celu obrażania kogokolwiek. Okładkę wykonała @TajemniczaBohaterka.
Życzę miłego czytania :)