,, Cała klasa zasiadła w ławkach. Pani Elizabeth, młoda nauczycielka zaczęła sprawdzać obecność i notować w dzienniczku, kto przybył na lekcję, a kto nie. - Ashley? - spytała. - Obecna - usłyszała znajomy głos. - Beth? - Tu jestem - Beth siedząca na końcu klasy podniosła rękę. - Hannah? - Jak zwykle, nie ma - usłyszała męski głos a klasa zaczęła się śmiać. "