Historia młodej ale doświadczonej przez życie 25 letniej pani architekt i jej o 10 lat starszego kolegi po fachu który jest za razem jej szefem. Czy z wielkiej niechęci tych dwojga do siebie i chęci mordu na tym drugim może być coś więcej? Starałam się żeby opowiadanie było trochę śmieszne, trochę poważne i trochę smutne.. A jak mi wyszło... Sama nie wiem:)