Minął już kolejny rok od pokonania Nightmare Moon, jednak dla Księżniczki Luny to o wiele ważniejsza data...
Tysiące lat temu jej życie wyglądało zupełnie inaczej. Była szczęśliwa. Potem nadeszła wojna. Utraciła wtedy dom, rodziców, przyjaciół i ukochanego... Pozostała jej wtedy jedynie siostra.
Lata upływały, a ona coraz bardziej tęskniła za tym jedym. Już straciła wiarę w to, że go odnajdzie, jednak wtedy pojawił się wątły promień nadzieji...
Historia o miłości, nadzieji oraz walce ze złem, która, mam nadzieję, spodoba się fanom My little pony
10.05.2018 - #152 w luna
- Płotka nie zakochuje się w płotce - szepnęłam patrząc w prost w niebieskie oczy blondyna
- Cami gdzieś mam tą bezsensowną zasadę - odparł JJ po czym złapał mnie delikatnie za policzki i przyciągną do siebie. Jego usta zderzyły się z moimi
I musiałbym skłamać mówiąc że w cale na to nie czekałam