Tak dobrze im idzie.
Chanyeol spędza każdy dzień obserwując światło błyszczące w oczach Baekhyuna i widząc jak miłość jego życia wraca do bycia starym sobą. Nie sądzi, że cokolwiek może stać się Baekhyunowi, albo wejść pomiędzy nich, szczególnie, kiedy obiecał sobie, że nigdy nie pozwoli, by coś znowu skrzywdziło Baekhyuna. Szczególnie, kiedy widzi, że sposób w jaki patrzy na niego Baekhyun jest inny, niż sposób w jaki patrzy na wszystkich innych.
- Kochasz mnie? - pyta.
Baekhyun otwiera buzię, ale nigdy nie ma szansy na odpowiedź.
*
- Baekkie?
Joo-hyung wraca, ale tym razem z całkiem innego powodu.
___
Oryginał: asianfanfics, użytkownik: blehmeh
Tłumaczenie za zgodą autorki.
Kiedy Harry Potter zjawia się w Hogwarcie, jest zupełnie inny, niż wszyscy przypuszczali. Jest cichy, wycofany, nigdy nie podnosi głosu i nie szuka przygód, a wszystkie szkolne zwierzęta lgną do niego. Jaką tajemnicę skrywa i czy komuś uda się ją odkryć?