Co jeżeli Artur nie byłby pierworodnym synem Uthera? Co jeżeli urodziłby mu się syn kilka lat przed Arturem, a matką chłopca byłaby osobista służąca Ygraine - jego żony? I to właśnie strata tego nieoficjalnego następcy popchnęłaby go do użycia magii na Ygraine, by ta dała mu kolejnego syna?