Story cover for (my)shoujo boy! | Hunhan by Yeeolliee
(my)shoujo boy! | Hunhan
  • WpView
    Reads 15,454
  • WpVote
    Votes 2,653
  • WpPart
    Parts 18
  • WpView
    Reads 15,454
  • WpVote
    Votes 2,653
  • WpPart
    Parts 18
Ongoing, First published Jun 16, 2017
Luhan, pomimo ładnej twarzy, nigdy nie miał chłopaka. Żaden nie był tym „wyśnionym". Zakochany w świecie mang shoujo z idealnymi facetami, nawet nie sądzi, że kiedykolwiek pozna kogoś aż  t a k  wspaniałego. Jakże zdziwiony jest, gdy na korytarzu wpada na nowego ucznia, a kiedy unosi wzrok, jego oczy napotykają niebo. 

❝- Jesteś aniołem? 
Wysoki chłopak popatrzył na mnie niezrozumiale, a potem nieco rozbawiony wystawił rękę w moją stronę, aby pomóc mi wstać. 
- Jestem Sehun. Nic ci nie jest?❞

Gatunek: Fluff, komedia
Pairing główny: Hunhan 
Pairingi poboczne: ChanBaek, Chen x Naeun 
Uwagi: zmieniony wiek bohaterów, school AU 

Okładka by YuikoNano
Fanfiction dedykowane Sleepy_Ashes
All Rights Reserved
Sign up to add (my)shoujo boy! | Hunhan to your library and receive updates
or
#98hunhan
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Musisz to wykrzyczeć  |sobel| cover
teacher's pet | yoonmin cover
ECHO NASZYCH DŹWIĘKÓW | OKI cover
I know you feel my absence | Miü, Dre$$code cover
Pod Sztandarem Wroga || NEWRON ( Ewron x Nexe )  cover
Bliźniacza Przepowiednia - Draco Malfoy x Oc cover
Anioł Hogwartu • Harry Potter cover
𝓞𝓚 𝓞𝓚 𝓞𝓚 - OSKAR OKI KAMIŃSKI cover
Nemo | Oki cover
Liściki cover

Musisz to wykrzyczeć |sobel|

93 parts Ongoing

8 w #fanfiction (18.09) 1 w #marzenia (24.09) 4 w #fanfiction (25.09) - To nie jest mój świat - odparła dziewczyna zarzucając na głowę kaptur od bluzy tak, że idealnie zakrywał jej oświetloną, do tej pory jedynie przez światła ulicznych latarni twarz, tlących się na brzydki żółtawy odcień. - Jesteś całkowicie inny, otaczasz się głównie ludźmi, z którymi pracujesz i to pożera większość Twojego cennego czasu. Widać, że Ci zależy, więc czemu miałoby rozpraszać Cię coś innego? - Wsunęła zmarznięte dłonie do kieszeni. Nie wiedzieć skąd pojawiło się w niej poczucie winy. Tylko dlaczego? Po co miałaby żałować znajomości z człowiekiem, który mógłby zmienić jej życie na lepsze? Będąc kimś ,,zwykłym'' ciężko jest uwierzyć, że byłby choć cień szansy na wprowadzenie czegoś wyjątkowego do życia osoby zajmującej się czymś tak niezwykłym. Przeciętność prowadzi do zagubienia, lęku, obawy przed tym, że nikt nie byłby w stanie spojrzeć na nas tak jak my widzimy innych.