Zdrada niszczy ludzi i siedemnastoletni Michael Clifford zdążył już przekonać się o tym na własnej skórze. Po tragicznym zerwaniu uciekł od ludzi i schował w swoim małym świecie muzyki, doprawionym papierosowym dymem. Ignorował także, próbujących przywrócić "starego" Mike'a do życia, przyjaciół, którzy po paru miesiącach załamali ręce. A wtedy zjawił się on. Najbardziej niespodziewany, najbardziej nielubiany przez Clifforda człowiek, który, ku zaskoczeniu wszystkich, może okazać się dla chłopaka jedyną deską ratunku. "-Odejdź ode mnie - przyspieszyłem kroku, by znaleźć się jak najdalej od blondyna. -Michael... -Po prostu ode mnie odejdź - tym razem mój ton głosu był ostrzejszy. - Nienawidzę cię. Czy to aż tak trudno pojąć? -Tak, bo nawet nie dałeś mi szansy. Nie możesz WSTRZYMAĆ SIĘ z opinią na mój temat, dopóki mnie nie poznasz?! - krzyknął, na co gwałtownie odwróciłem się w jego stronę. -Luke - spojrzałem na niego z politowaniem. - Ja znam cię aż za dobrze." Opowiadanie to dotyczy związku homoseksualnego i zawiera wulgaryzmy! Niesamowitą okładkę, którą macie okazje zobaczyć, wykonała okropnie zdolna @hemmoew