Czasami człowiek ma ochotę coś napisać, ale nie wie, co. Czasami utknie gdzieś w jakiejś historii i nie ma pomysłu, jak ją poprowadzić dalej.
Tu właśnie świetne są prompty - wyrazy, zdania, dialogi... Ogólnie, teksty (bądź obrazki, nie wybrzydzajmy), które mogą nas w jakiś sposób zainspirować, podrzucić ciekawy pomysł, stanowić wyzwanie...
Mam ich kilka(set) w zanadrzu, więc postanowiłam się podzielić. Część znajduję gdzieś w odmętach internetu i tłumaczę na polski. Niektóre mogę być cytatami z książek, filmów, gier, piosenek... Inne wymyślam sama.
Jeżeli jakiś wam się spodoba, możecie swobodnie z niego korzystać. Sama wykorzystałam niektóre z nich, a inne są w toku. Nie musicie pytać o pozwolenie, czy nawet informować, że którykolwiek wykorzystaliście (chociaż wcale się nie obrażę, jeśli podeślecie gotowy twór - chętnie poczytam).
Niech wena będzie z wami!
„Znów przyszedł"
Z tą myślą Josie obsługuje wysokiego mężczyznę, który ewidentnie ma słabość do toffee latte. Widują się często, choć dopiero po jakimś czasie kobieta zdobywa się na odwagę i go zagaduje.
Cóż, nie wszystko jest takie jakim się wydaje.
Mężczyzna okazuje się być ponurym dupkiem, który nie przebiera w słowach i razi swoją bezpośredniością. Oboje szybko dochodzą do wniosku, że nie będą się w stanie porozumieć.
Aż nagle w niespodziewanych okolicznościach Josie spotyka Archie'ego.
Rezolutnego sześciolatka, który właśnie uciekł tacie...
Czy Josie i James mimo początkowej niechęci będą w stanie się zaprzyjaźnić?
A może ta nienawiść jest jedynie otoczką, w której skryła się prawdziwa miłość?
Hate-love w najlepszym wydaniu.
Zimowa, świąteczna historia, która rozgrzeje serca.
Motywy
Samotny ojciec
Święta
Hate-love
Age gap