Mieć osobę ważniejszą od rodziny i wspierająca cie dzień w dzień to coś cudownego. Żywy skarb xxx Jestem Olivia, ale bardziej wole być nazywana Liv. No ale tak jak wcześniej wspomniałam mieć przy sobie osobę kochającą i wspierającą to coś cudownego. Ja mam taka osobę. To mój przyjaciel. Jeremi. Tak, ten Jeremi Znam go naprawdę długo. Rozmawialiśmy i pisaliśmy ze sobą praktycznie bez przerwy. Wspierał mnie, gdy tego potrzebowałam, pocieszał jak było mi smutno i śmiał się razem ze mną. Wszystko było w jak najlepszym porządku, dopóki go nie zostawiłam. Tak zrobiłam to. Po prostu odeszłam z dnia na dzień bez słowa. Miałam konkretny powód, ale nie lubię o tym mówić. Kontakt się zerwał, i w sumie nie wiem czy nadal mamy prawo nazywać się przyjaciółmi po czymś takim Teraz cierpię, oboje cierpimy... Może odnowie z nim kontakt. Kto wie. Ale czy się odważę?All Rights Reserved