Aspirant Rafał Sierczyński lubił swoją pracę. Odkąd sięgał pamięcią chciał zostać policjantem. Jednak rzeczywistość okazała się nieco rozczarowująca. Przecież w niewielkim mieście na Mazowszu nie grasuje zbyt wielu morderców. Wraz z odejściem z jego życia ukochanej żony, znikło też całe szczęście. Z dnia na dzień żył w beznadziejnej rutynie. Topił się w nienawiści, rozpaczy i litrach kawy. Ale ostatnie śledztwo, w którym uczestniczył, zmieniło wszystko. Dodało do jego życia... odrobinę magii. Praca bierze udział w konkursie literackim "Splątane Nici" organizowanym przez @adriananitniteczka.