Dzięki niemu nie jestem już dłużej sam.
Dzięki niemu w końcu potrafię ufać.
Dziękuję ci.
______________________________
Dzięki niemu ciągle żyję.
Dzięki niemu, mam prawdziwych przyjaciół.
Dziękuję ci.
______________________________
Będę walczyć by ekstremalnie chronić.
Nie ważnejak ekstremalny przeciwnik by był. Ja będę nawet bardziej ekstremalny.
Ale Sawada pokazał mi coś znacznie ważniejszego niż bycie ekstremalnym.
Ekstremalne Dziękuję Ci.
______________________________
Jestem silny. Jestem popularny.
Oni przychodzili do mnie, ale nigdy nie mieli tego co chciałem.
Ale Tsuna dał mi coś czego najbardziej pragnąłem.
Dziękuję Ci.
______________________________
Zostałam porzucona przez własnych rodziców.
Mukuro-sama był tym który mnie ocalił.
Ale Szef był tym, który dął mi rodzinę.
Dziękuję Ci.
______________________________
Kufufu~ Ten chłopak jest naiwny.
Tak ślepo mi ufa kiedy jestem byłym więźniem Vendicare.
Nawet jeśli jest on niezaprzeczalnie tym, który wyrwał mnie z tego zdemolowanego miejsca.
Kufufu~ to poniżej mojej godności by to mówić ale,
Dziękuję Ci Kufufu~
______________________________
Hn. Ten roślinożerca próbuje stać się mięsożercom.
Ale ten roślinożerca zadeklarował bycie wszystkożercą w zamian.
Ale ten wszystkożerca dałmi wolność, której potrzebowałem.
Hn. Dzięki.
______________________________
Jest silny. Ale ciągle szuka swojego nieba.
Spotkanie go było zrządzeniem losu, o którym myślał, że nigdy się nie zdarzy.
Dziękuję Ci.
______________________________
Kwiaty zostały wręczone, uśmiechy rzucone, a zamieszanie wypełniło powietrze.
Ale jedna rzecz była pewna, życie pewnej szczególnej osoby było świętowane i wielce docenione.
"You're different from what I expected," she said softly.
"How so?" he asked, glancing at her.
"I don't know," she replied, searching for the right words. "You just... have this way of making people feel like they matter. Even here, in this... nightmare."
He was quiet for a moment before responding. "You matter, Y/n. Don't forget that."
OR
Y/n wakes up in the deadly Squid Game, surrounded by strangers and fighting to survive. What she doesn't know is that the mysterious Frontman is watching her every move through the cameras- and she's caught his attention.