nie daj się zabić
  • Reads 52
  • Votes 10
  • Parts 4
  • Reads 52
  • Votes 10
  • Parts 4
Ongoing, First published Jul 09, 2017
Hejka. Jestem Ben. Ni cholery nie znam się na pisaniu o swoim życiu. Bynajmniej ta opowieść jest o moim posranym życiu. kto by pomyślał, że z normalnego nastolatka stanę się rasowym sadystycznym mordercą. Heh w końcu życie jest zabawne co nie? 

P.S. tak mogą się tu znajdować sceny brutalne oraz wulgaryzmy jeśli nie chcesz nie czytaj 

P.S. 2 to moje pierwsze opowiadanie więc nie oceniaj mnie bardzo surowo
All Rights Reserved
Sign up to add nie daj się zabić to your library and receive updates
or
#758sad
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Who are you? #1 cover
Be manipulated or be loved? cover
Winged souls   cover
Zagubiona cover
My little Obsession cover
SCHOOL BUS GRAVEYARD PL cover
MALBAT TOM 5 cover
Klub Fotograficzny cover
Other creature // Klaus Mikealson cover
School Bus Graveyard-season1 /tłumaczenie cover

Who are you? #1

38 parts Ongoing

Valentina w wieku 16 lat przeprowadziła się z Lynwood do Los Angeles. Pewnie zapytacie dlaczego? Mianowicie, przez tak zwanego stalkera. Dziewczyna była w nieodpowiednim miejscu i czasie. Od tego czasu dostaje tajemnicze listy i bukiety swoich ulubionych białych róż. Po pewnym czasie jej ojciec znalazł jeden z listów, o których miał się nie dowiedzieć. Dziewczynie znów mocno się oberwało. Po tym ojciec dziewczyny zarządził przeprowadzkę zważając na swoją reputacje. Dziewczyna nie miała nic do gadania, bo wiedziała że jeżeli tylko spróbuje się sprzeciwić, mocno oberwie od ojca. Takim sposobem Valentina znalazła się w Los Angeles. Jej ojciec został tu jednym z najlepszych prawników. Stał się jeszcze bardziej wymagającym od swojej córki, a i tak był wcześniej już bardzo wymagający. Od przeprowadzki minęły dwa lata, przez ten czas nic związanego z jej stalkerem się nie działo. Valentina miała cichą nadzieje, że to wszystko się skończyło i że to wszystko, to tylko przeszłość. Jednak jej cicha nadzieja znikła, gdy pewnego dnia po powrocie do domu, na biurku w jej pokoju znalazła list bez nadawcy i bukiet jej ulubionych kwiatów. Dalszych losów bohaterów dowiecie się już niedługo😊 (Oczywiście nie jestem jakąś wybitną pisarką, a ta książka to tylko moja wyobraźnia., więc mogę popełniać błędy za które z góry przepraszam.)