-SeRim, ale mnie przestraszyłeś. Nie możesz się tak oddalać. Wiesz, jak się o ciebie martwiłam? -Pzeprasam . -A pan...? -Mały wpadł na mnie kiedy biegał. -Och... Przepraszam za niego... -Nic się nie stało. Był sam i myślałem, że się zgubił. Chciałem mu pomóc znaleźć kogoś z rodziny, ale widzę, że pani sama go znalazła. -Ah... Dziękuję, że chciał pan mu pomóc. -Może mówmy sobie po imieniu, nie przepadam, kiedy ktoś mówi do mnie pan, to tak postarza.Jestem Kim SeokJin. -Park HyeSoo