-Ty gnoju! Ja się w tobie zakochałam, a ty co?! Podrywałeś mnie tylko żeby mnie przelecieć! Nienawidzę cię!-krzyknęłam ze łzami w oczach. -To nie prawda... -Nie kłam!-krzyknęłam wściekła I zamknęłam przed jego nosem drzwi. -To co było to się nie liczy..ja cię kocham!-walną pięścią w drzwi. Jak chcecie wiedziec jak do tego doszło I jak się skończy to ZAPRASZAM DO CZYTANIA.