Kroki które podążały za mną, były coraz bliżej, przyspieszyłam, kierując się w nieznanym mi kierunku, w tamtym momencie myślałam tylko o nim i o tym co zrobiłam. Gdy trafiłam do ciemnej uliczki wiedziałam, że to mój koniec i właśnie wtedy dostałam czymś w głowę, ostatnie co widziałam to miny tych oblechów. Obudziłam się w dziwnym pokoju, były tam białe drzwi,szafa tego samego koloru i toaletka również biała.Wstałam i próbowałam się wydostać ale to na nic, usłyszałam otwieranie drzwi, to na pewno oni, ale niech sobie nie myślą nie dam się ! _________ Jeśli wstęp ci się spodobał zapraszam do opowiadania jest to mój pierwszy reader ale mam nadzieję że się spodobaAll Rights Reserved
1 part