Czy zastanawiałeś się jak to jest mieć wszystko, a tak naprawdę nie mieć niczego? Kiedykolwiek czułeś pustkę, której niczym nie da się zapełnić?
Nadia rok temu straciła ojca. Stara się robić, co może, aby młodsze rodzeństwo nie odczuło pustki. Codziennie pomaga matce w prowadzeniu pensjonatu, podupadającego z dnia na dzień.
Podczas obchodów Nocy Świętojańskiej spotyka chłopaka, który dotrzymuje jej towarzystwa przez całą zabawę. Jak się okazuje, jest on turystą i następnego dnia przybywa do pensjonatu. Jego sposób bycia i tajemniczość są dla dziewczyny niezwykle intrygujące. Spędza z nim sporo czasu i zaczyna ujawniać przed nim najskrytsze tajemnice, przez lata skrywane w jej wnętrzu.
Nagle okazuje się, że nowo poznany opuszcza pensjonat, nie informując o tym dziewczyny. A przecież miał tu zostać znacznie dłużej! W pokoju zostawia tylko niewielki brulion, w czerwonej okładce...