Story cover for Wrócę po Ciebie (Zakończone) by sylaa1004
Wrócę po Ciebie (Zakończone)
  • WpView
    Reads 26,440
  • WpVote
    Votes 2,323
  • WpPart
    Parts 28
  • WpView
    Reads 26,440
  • WpVote
    Votes 2,323
  • WpPart
    Parts 28
Complete, First published Jul 25, 2017
"Wrócę po Ciebie". 
Tą obietnicą Sophie żyła cały czas. Poświęciła wszystko co mogła mieć i miała. Całe życie spędziła w samotności, torturując się wspomnieniami i karmiąc nadzieją na spotkanie z ukochanym. Jej uroda w tym czasie więdła. Starość i wszystko to co ze sobą niesie przyszła nieubłaganie. W końcu nadchodzi ten dzień. Dzień złączenia z miłością jej życia. Jednak nie wszystko przebiega po myśli staruszki... Kobieta kończy żywot w ramionach ukochanego, by narodzić się na nowo jako demoniczna, piękna istota łaknąca niwinnych serc. A co jeśli ktoś najbardziej na świecie będzie pragnął serca demona, które ma magiczną moc? Polowanie czas zacząć, kto okaże się ofiarą, a kto łowcą?


UWAGA:
Opowiadanie +18

Cudowną okładkę wykonała utalentowana: @cursedpsychopath
All Rights Reserved
Sign up to add Wrócę po Ciebie (Zakończone) to your library and receive updates
or
#581zemsta
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Iluzjon: Suma kłamstw cover
Aż do końca  cover
Miecz Głębin cover
Bracia Di Caro, Tom 1 - PREMIERA styczeń 2022 cover
Demon Pact II cover
Instagram 2 ~ Drarry cover
new born chapter II | minsung cover
Zapomnij cover
Mission: Royal Competition cover
Krwawe Wróżby || Tom I ✓ cover

Iluzjon: Suma kłamstw

7 parts Complete

On zna ją doskonale; pamięta rozkład jej dnia, obserwuje z ukrycia jej każdy ruch... I czeka na odpowiedni moment, by wkroczyć do jej świata. Jest pewien, że są sobie przeznaczeni i nie pozwoli, by los rozdzielił ich ścieżki po raz kolejny. Jedno spojrzenie. Jedno przypadkowe spotkanie. Tyle wystarczy, by starannie pielęgnowana przez lata iluzja runęła niczym domek z kart. Tekst jest moją pracą autorską, której nie pozwalam kopiować, udostępniać ani użytkować w żaden inny sposób bez uzyskania mojej zgody. Okładka dzięki uprzejmości Anny Tuziak