Hen za górą i za lasem, gdzieś gdzie nie wie nikt.. Na małej, obrośniętej lasem wyspie żyła niewielka wataha, nazywana Watahą Królewskiej Krwi. Jej członkowie nigdy nie byli zupełnie bezpieczni, a im więcej dowiadywali się o sobie, tym w gorsze tarapaty wpadali... Niebezpieczeństwo zawsze czyhało gdzieś za rogiem... ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ Losy watahy opisane z perspektywy obecnej alfy. http://magicznawatahazcm.blogspot.com/ https://ask.fm/xWKKx [Pomysł na spisanie tej opowieści powstał przez młodą alfę - Liz, niestety ta usunęła tę powieść jak i wattpada, więc postanowiłam ją przejąć ;u;]