Norin, memoryjska królewna, przez późniejszych kronikarzy nazwana imieniem Tadiel. Czarująca, wesoła i ufna - za taką ją uważano, do czasu... Kiedy po trwającym pięć lat bezkrólewiu na tronie ma zasiąść jej starsza siostra na stolicę Memorii zaczyna spoglądać wielu władców. Jednak pretendenci do ręki młodej królowej muszą porzucić swe plany - dziewczyna nie zamierza dzielić się koroną. Niestety - odrzucając względy władcy sąsiedniego państwa królestwo płaci wysoką cenę. U progu kraju staje niezliczona armia. Nieugięta w swoich decyzjach królowa musi liczyć się z nadchodzącą wojną. Pewnego dnia młoda władczyni znika w niewyjaśnionych okolicznościach, jednak fakt ten zostaje ukryty do ukończenia kampanii. Memoryjskie wojsko odnosi zwycięstwa, wygrywając kolejne starcia, a wogia armia spychana jest ku dawnej granicy. /Myślano, że nie może być gorzej - wtedy przyszło zwycięstwo./ Może to z tej radości powstała iskierka? Może to z tej iskierki wybuchł pożar, który strawił stolicę? /Jak okrutną ironią jest fakt, że ogień ostudził zapał i zgasił nadzieje.../ Tron spopielonego miasta obejmuje niespełna siedemnastoletnia Norin - samotna bardziej niż kiedykolwiek przedtem; desperacko szukająca pomocy. |Ostatnia, pod względem chronologicznym, memoryjska historia|
6 parts