Lucy właśnie ogłosiła że jest nie zainteresowana chłopcami ale mally nie jest tak jak inni. To chłopak z sąsiedztwa trochę starszy i poważniejszy i Lucy naprawdę mu się podoba a przy tym jest piekielnie przystojny. Ratuje ją z opresji kiedy dokuczają jej złośliwi smarkacze, a potem zawiązuje się między nimi przyjaźń i rozkwita miłość. Wydaje im się że nic ich nigdy nie rozdzieli.