Jimin to napalony dwudziestolatek, który pragnie tylko jedną rzecz-być czyimś maleństwem i mieć swojego tatusia. Dla niego proste cel, który musi spełnić, żeby czuć się dobrze. Do swojej gry wciągnie niczego niewiadomego Taehyunga. Dla jednej strony to tylko gra, fetysz, zabawa? Natomiast co jeśli druga strona zacznie coś czuć?