Rebellion
  • Reads 412
  • Votes 29
  • Parts 4
  • Reads 412
  • Votes 29
  • Parts 4
Ongoing, First published Aug 10, 2017
„Jestem najokrutniejszym z narzędzi losu. Ze świadomością rychłej śmierci, panoszę się po Anglii, szukając mordercy mojej rodziny, pomagając gangowi i zdradzając własny zakon z nadzieją, że upuszczę krew temu, kto odważył się zniszczyć dobre miano mojej rodziny..."
  
  Rok 1868, czas Rewolucji przemysłowej.
  Czas zemsty.
  Czas, w którym rodzeństwo oraz ich stara przyjaciółka, łączą siły, by połączyć bractwo z zakonem i  znaleźć zdrajcę.
  Czas, w którym przyjaźń i miłość wytyczają ścieżki ku przeznaczeniu.
  Czas, w którym zwlekanie kończy się śmiercią.
  
  „Minęło pięć minut, dziesięć, piętnaście, a ja nadal nie potrafiłem przeczytać wstępu. Zamknąłem oczy i nabrałem powietrza w płuca. Gdy uspokoiłem emocje i strach, zacząłem czytać zdanie po zdaniu, tak jak ona tego chciała..."
  
Assassin's Creed and American McGee's Alice crossover
UWAGA! NIEKTÓRE FAKTY ZOSTAŁY ZMIENIONE NA RZECZ FANFICTION!
All Rights Reserved
Sign up to add Rebellion to your library and receive updates
or
#2americanmcgeesalice
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
HIS LAW || Zayn Malik cover
Notas en español cover
Boys Don't Cry cover
Obserwator cover
Saga Mistrzów  cover
Harry Potter i Przekleństwo Salazara cover
Mafia| Minsung  cover
It has always been you / JJ Maybank cover
Now I live on Billboard | Pablo Gavi cover
𝓘𝓵 𝓶𝓲𝓸 𝓬𝓪𝓵𝑙𝓬𝓲𝓪𝓽𝓸𝓻𝓮 || Kacper Urbański  cover

HIS LAW || Zayn Malik

136 parts Ongoing

Wiele było pięknych kobiet. Miał je wszystkie. Miał, władał, posiadał. Złoto, jedwab, diament, stal. Śpiew słowika. Wiele oczu go widziało. Wszystkie należały do niego. Patrzyły z uwielbieniem. Tak jak im kazano. Patrzyły, z głową pochyloną. Któż jest tego godzien? Spojrzeć w oczy pana? Był podziwiany. Był potęgą, prawem, władzą. W wiele oczu patrzył. Wiele w nich widział. Barwy, odcienie. Szmaragdy, szafiry. Żadne takie same. Ale każde patrzyły z uwielbieniem. Tak jak nakazano. Patrzyły uniżenie. Niegodne jego spojrzenia. On patrzył wzrokiem władczym. One uwielbiały. On nie miłował żadnych... Lecz co zrobi PAN nasz, Gdy spojrzy w oczy inne? Nieznane i zimne. Patrzące z nienawiścią. W oczy barwy pięknej. Wcześniej niewidzianej. Oczy bezimiennej. Ale tylko dla niego, Skrytej w tajemnicy. W oczy w których ziemia z niebem się spotyka. W których brak uwielbienia. Jedynie pogarda... _____________________________________ Wszelkie prawa zastrzeżone.