17 parts Ongoing Zaborczy i ponury nauczyciel eliksirów, przemądrzała i nieznośna gryfonka zmuszeni do współpracy. Od niechęci, wręcz nienawiści, można wejść w przyjaźń, a może coś więcej? Nadeszły mroczne czasy dla Wielkiej Brytanii; dla mugoli, czarodziejów, zakonu, a zwłaszcza dla dwojga ludzi- byłego śmierciożercy i młodej gryfonki.
_______________
Opowieść wolno pisana
Głównie robiona dla zabawy
Nudziło mi się, a żonka zachęcała do dalszego pisania, dlatego wyszło, co wyszło
Mam nadzieję, że komuś się to wgl spodoba
Ogl mile widziane są komentarze (o ile kogokolwiek kiedykolwiek takie zdania zachęcały)
Wgl zadziwia mnie ilość słów w pierwszych rozdziałach (o ile później tak też nie będzie) bo dobijają prawie 3k ;-;
Do tego opisy robienia eliksirów są niczym ten bigosu z Pana Tadeusza xD
Wgl nigdy wcześniej nie czytałam jakiegokolwiek ff z sevmione, więc zdajecie się na moją wyobraźnię, a nie na klasykę gatunku o ile tak można powiedzieć XD
I jeśli mylę szatyn i brunet to sorry
Poza tym każdy wie jak wyglądają
Btw co do eliksirów to wymyślam więc radzę się nie sugerować
+To o Percy'm wyszło kompletnie przypadkiem i wsm idk po co o tym piszę ale mniejsza
Miłego czytania :P