Akashi Seijuro wraz z ojcem wybrał się do pewnego szpitala, któremu ofiarowali sporą sumę pieniędzy i sfinansowali bankiet, który miał na celu zachęcić innych bogaczy do darowizny. Przemierzając korytarze piętra ze stałymi pacjentami, niemal mieszkającymi w szpitalu, mężczyzna nagle zatrzymał się i westchnął. Położył dłoń na ramieniu syna wskazując drzwi naprzeciw. - Seijuro, widzisz ten pokój? Jeśli znudzi ci się bankiet, zajrzyj do niego... O nic więcej nie pytaj. Zdziwiony nastolatek pokiwał głową. - Tak jest, ojcze.
7 parts