Kolejna noc mija mi zupełnie tak samo... leżąc na łóżku, pogrążona w niesamowitej tęsknocie z otaczającą mnie pustką. Cholerną pustką, która dobija mnie najbardziej jak się tylko da. Ciężko jest kochać kogoś kto nie kocha nas, prawda? Owszem, ciężko lecz zależy w jakim sensie... zależy jak kto z nas na to patrzy. Każdy z nas jest inny, nie tylko pod względem wyglądu zewnętrznego. Nawiązuje tutaj oczywiście do wyglądu wewnętrznego, do wnętrza nas... ludzi - zwykłych ludzi, którzy potrafią zadawać niesamowite ciosy, samym sposobem bycia. Tak, tak... pokochałam kogoś kogo nie powinnam, kogoś kto na to kompletnie nie zasługuje. Niestety. Mam na imię Olivia, pokochałam Dominika. Tak z dnia na dzień, po prostu. Jak to się stało? Nie wiem... Niestety wszystko tylko z początku jest cudowne, piękne, nowe, świeże... lecz później wszystko się pierdoli.All Rights Reserved
1 part